Pączusie lekko odchudzone, ponieważ nie smażone w głębokim oleju - choć moja wersja tradycyjnych pączków nie obcieka tłuszczem - ale pieczone w piekarniku, to świetna alternatywa dla tych którzy faktycznie unikają kontaktu z tłuszczami w postaci oleju.
Jednak w moim domu nie może zabraknąć przynajmniej w tłusty czwartek tradycji, z pewnością tym razem też pokuszę się i upiekę pączusie w tzw polskim złocie - oleju rzepakowym.
Niemniej jednak zapraszam na pyszną pieczoną wersję, polecam są bardzo aromatyczne i faktycznie lekkie.
Świetny pomysł na szybką słodką przekąskę.
Składniki na pączki pieczone:
- 3 szkl. mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/4 szkl cukru
- 2 żółtka i jedno małe jajko
- 35 g świeżych drożdży
- 1 szkl. mleka
- skórka otarta z cytryny
- 2 łyżki spirytusu
- 2 kopiaste łyżki masła
Dodatkowo:
- ulubiony dżem lub konfitura (użyłam różanej własnej produkcji)
- cukier puder
Drożdże rozkruszyć i wymieszać z jedną łyżką cukru. Ciepłe mleko umieścić w większym szklanym naczyniu i dodać rozpuszczone drożdże oraz łyżkę mąki, wymieszać, tak przygotowany zaczyn przykryć i odłożyć w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Mąkę przesiać, wymieszać z solą. Masło roztopić. Jajko z żółtkami i cukrem utrzeć mikserem na gładką masę.
Do mąki dodać zaczyn, utarte jajka, skórkę otarta z wyparzonej cytryny oraz spirytus, składniki wymieszać delikatnie i dodać ciepłe masło, ciasto starannie zarobić tak by tworzyło jednolitą całość i odchodziło od ręki. Odstawić przykryte ściereczką do momentu podwojenia swojej objętości (ok. 1 godz.). Ja nagrzałam bardzo delikatnie piekarnik i tam zostawiłam naczynie z ciastem drożdżowym.
Przygotować dwie blaszki piekarnikowe lub brytfanny wyłożone pergaminem.
Stolnicę oprószyć mąką, wyłożyć połowę ciasta, delikatnie rozwałkować - u mnie na grubość 1 cm, wycinać krążki za pomocą szklanki i odkładać na przygotowaną blaszkę w odstępach, lub delikatnie rozpłaszczyć w dłoni i nadziewać jedną łyżeczką konfitury. Pączusie można przykryć ściereczka i odczekać kilka minut by podrosły, w tym czasie nagrzać piekarnik do
ok. 180 st. C.
Do nagrzanego wstawić pierwszą blaszkę i piec pączki ok.15 minut do ładnego ze-złocenia się. Kolejno włożyć drugą blaszkę. Gotowe te bez konfitury można nią nadziać za pomocą szprycy. Są to dwie wersje:) Oprószyć pudrem. Najlepsze ciepłe :) SMACZNEGO!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciasteczka maślane
Kiedy pierwszy raz odważyłam się na upieczenie ciasteczek nawet nie sądziłam, że zagoszczą na stałę w moich progach :) Pyszne, lekkie, domow...
-
Pyszne ciasto, bez mas, czekolady, nie tuczące, bardzo miękkie i apetyczne:) Uwielbiam je robić, zwłaszcza że nie wymaga wysiłku. Miodownik ...
-
Zapraszam na pyszne ciasto "Dobosz". Piecze się ja na plackach miodowych, a przekłada pysznym kremem na bazie grysiku i olejku mig...
-
W naszym ogródku rozpoczął się sezon na wczesne jabłka. Kwaskowa odmiana świetnie nadaje się do wypieków takich oto przysmaków. Polecam prze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz