Pierwszy sernik jaki kiedykolwiek piekłam pochodzi z przepisu poniżej, przepis był mniej urozmaicony - oryginalny z pożółkłej kartki, mający już kilkadziesiąt dobrych lat nieco wzbogaciłam. Niemniej jednak uwielbiam ten właśnie sernik i piekę go tylko na wyjątkowe okazje. Nigdy nie ucieram sera mikserem robiąc to ciacho - jeśli coś jest z tradycjami niech sobie takie pozostanie, a moja makutra przynajmniej wie że jest przydatna ;)
Czytając składniki pewno niejeden odwiedzający mojego bloga złapie się za głowę..., no tak przecież to jest sernik "wersja bogata i Świąteczna" :)
ZAPRASZAM
Składniki na ciasto:
- 2,5 szkl. mąki pszennej
- 1/2 szkl. maki krupczatki
- 250 g masła
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 żółtek
- szczypta soli
Składniki na ciasto serowe:
-1,5 kg sera białego
- 1 jajko
- 3 żółtka
- 1 budyń waniliowy
- 3/4 szkl. cukru drobnego do wypieków
- kostka masła (200g)
- pół szklanki mleka niskoprocentowego
Dodatkowo:
- puszka brzoskwiń
- kisiel cytrynowy lub malinowy
-3/4 szkl. cukru
Ciasto: Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać szczyptę soli, cukier, miękką margarynę - przesiekać razem. Żółtka rozmieszać widelcem, wlać do naczynia z reszta składników i wyrobić ciasto. Podzielić na dwie części, jedną wyłożyć na wcześniej przygotowaną blaszkę, drugą natomiast zwinąć w folię spożywczą i umieścić w zamrażalce.
Ser: Ser zmielić - wystarczy raz. Miękkie masło utrzeć w makutrze dodając cukier. Kolejno dodawać po jednym żółtku i jajko, partiami ser i na koniec budyń. Gdy ciasto jest zbyt zwarte można dodać mleko niskoprocentowe - ja dodaje pół szklanki (czasami trochę więcej). Gotową masę serową wyłożyć na ciasto. Pokroić brzoskwinie - rozłożyć równomiernie na wierzchu sera.
Beza: Białka ( 8 szt. ) ubić ze szczyptą soli, dodawać po kilka łyżek cukru, na koniec kisiel. Wyłożyć na brzoskwinie. Na całość położyć drugą część ciasta - skubać lub zetrzeć na tarce. Piec w nagrzanym piekarniku w temp. 150-160 st. C przez godzinę. Sernik będzie dobry następnego dnia, przechowywany w chłodnym pomieszczeniu :) SMACZNEGO!!!
Z brzoskwiniami to mój ulubiony! I jeszcze beza do tego, mniam, mniam! :)
OdpowiedzUsuń