Składniki na masę serową gotowaną:
- 1 kg gotowego sera z wiaderka
- szklanka cukru pudru (200 g)
- łyżka cukru wanilinowego
- 150 g masła
- 3 jajka
- 2 budynie waniliowe + pełna łyżka mąki ziemniaczanej
- 1/3 szkl. mleka
Dodatkowo:
- 70 dkg truskawek
- 2 galaretki truskawkowe rozpuszczone w 2 szkl. wrzątku
- 50 szt. herbatników kakaowych
Masło rozpuścić na małym ogniu z cukrem pudrem, można dolać 1/4 szkl wrzątku by cukier łatwiej się rozpuścił. Ser z wiaderka przełożyć w całości do rozpuszczonego masła z cukrem, intensywnie mieszać aż masa delikatnie się podgrzeje i będzie jednolita. Wyłączyć płomień. Jaja w całości ucierać ze szczypta soli do powstania pulchnej pianki. Znów delikatnie podgrzewając masę serową wlewać utarte jaja, połączyć. W garnuszku rozpuścić budynie z łyżką mąki. Gdy masa będzie gorąca (podgrzewana na małym ogniu), wlać budynie nie przerywając mieszania. Powstanie gęsta serowo - budyniowa masa, mogą tworzyć się delikatne grudki, to zależy od intensywności mieszania przy wlewaniu budyniu. Zdjąć z płomienia, przestudzić. W kwadratowej formie lub tak jak u mnie na desce poukładać herbatniki 5x5, zabezpieczając je metalową ramką, przełożyć mocno ciepłą, ale nie gorąca masę serkową, na niej również ułożyć herbatniki, a na nich umyte i osuszone truskawki. Przełożyć w chłodne miejsce do momentu wystygnięcia sera. Następnie wlać tężejącą galaretkę. Całość wstawić do lodówki na noc - koniecznie, by składniki się ułożyły i można było swobodnie kroić nasz serniczek:) SMACZNEGO!!!
zakosiłaś mi pomysł znowu!
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńAle pięknie wygląda z tymi wystającymi truskawkami, super połączenie))
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńTe te te Klementyno, zamiast ładnie skomentować, to mnie tu coś imputujesz? :)
Dziewczyny zapraszam do wypróbowania przepisu :)
OdpowiedzUsuń