Składniki suche:
- 320 g mąki pszennej
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżki otrębów pszennych lub owsianych
- 1/3 szkl. cukru trzcinowego
- łyżka cukru wanilinowego do smaku
Składniki mokre:
- 200 ml mleka
- 2 czubate łyżki kwaśnej śmietany
- 2 łyżki miodu rozpuszczonego
- 1/2 szkl. oleju rzepakowego lub rozpuszczonego masła
- 2 małe jaja
Dodatkowo:
- szklanka jagód + 1/3 szkl. na wierzch muffinek
- cukier puder
Wymieszać osobno składniki suche, a osobno mokre. Wolnym strumieniem wlać mokre do suchych mieszając dokładnie i delikatnie widelcem do momentu połączenia. Na koniec dodać jagody. Gdy masa będzie zbyt gęsta można dolać mleka. Papilotki układać w blaszce muffinkowej i napełnić ciastem. Na każdą muffinkę ułożyć jeszcze kilka jagód. Całość piec w nagrzanym piekarniku do 180 st. C ok. 30 minut. Oprószyć cukrem pudrem:) SMACZNEGO!!!
Uwielbiam muffinki:) Choć moim zdaniem borówki tracą smak po pieczeniu, wolę poczekać na jagody
OdpowiedzUsuńAneta miała na myśli chyba jagody leśne ale u nas mówi sie na nie borówki.
OdpowiedzUsuńA no:) w przedmowie użyłam nazwy borówki u mnie tez się mówi na jagody leśne borówki ale piszę dwojako bo w niektórych regionach Polski różnie się je nazywa. A borówka amerykańska to poprostu borówka amerykańska :)
OdpowiedzUsuńLubie borówki w każdej postaci w ciastach w koktajlach, lodach, etc, każdy ma swój sposób na przysmaki z nimi :)