poniedziałek, 3 września 2018

Powidła śliwkowe z cynamonem

By zrobić domowe powidła potrzeba czasu i cierpliwości, to proces trwający kilka dni - bynajmniej u mnie :) Potrzeba również uwagi by nie przypalić śliwek podczas smażenia. Jednak smak wynagradza tę cierpliwość. Nie wyobrażam sobie sezonu śliwkowego bez tego rarytasu w mojej spiżarni. Dlatego co roku przerabiam kilkanaście lub kilkadziesiąt kilogramów śliwek typu - węgierka, gdyż tylko ten rodzaj nadaje się moim zdaniem na powidła domowej roboty. By wzbogacić smak do części dodaję aromatyczny cynamon, można również dodać szczyptę kardamonu lub imbiru.

Takie słoiczki z powidłami świetnie nadają się na drobny prezent zwłaszcza zimą ;)

Zapraszam!!!





Zazwyczaj powidła robię z kilku kilogramów węgierki naraz, przepis i proporcje podaję na jeden kilogram owoców.

Składniki:

- 1 kg dojrzałych śliwek węgierek
- 1/2 szkl. cukru
- 1 płaska łyżeczka cynamonu

Śliwki dokładnie umyć, najlepiej w gorącej wodzie by pozbyć się osadu, wypestkować, umieścić w głębokim garnku i gotować na małym ogniu pod przykryciem co jakiś czas mieszając. Gdy śliwki się rozgotują zdjąć przykrywkę i gotować jeszcze około 40 minut, wyłączyć palnik, przykryć rozgotowane owoce. Tę czynność robię rano. 

Wieczorem tego samego dnia znów załączyć palnik i gotować - a raczej już podsmażać śliwki przez około godzinę - mieszać. Gdy nadmiar soku wyparuje dodać cukier, jeśli mało słodkie można dosłodzić wg własnego uznania - to zależy od owoców. Smażyć jeszcze ok. 15 minut nie zapominając o mieszaniu całości co jakiś czas! 

Następnego dnia rano zagotować powidła, odstawić. Po południu lub wieczorem ponownie podgrzewamy - muszą delikatnie "bulgotać" :), dodajemy cynamon, gdy powidła są wrzące można wkładać do wyparzonych i osuszonych słoiczków, odwracając zakrętką w dół - powinny ładnie chwycić :). Ja osobiście pasteryzuję jeszcze słoiczki przez 8 minut, gdy całkowicie wystygną :) SMACZNEGO!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ciasteczka maślane

Kiedy pierwszy raz odważyłam się na upieczenie ciasteczek nawet nie sądziłam, że zagoszczą na stałę w moich progach :) Pyszne, lekkie, domow...