Ciasto pieczone na brytfance o wymiarach: 33cm x 24cm
Składniki na placki miodowe:
- 3 szkl. mąki pszennej
- 1 jajo + 2 żółtka
- pół kostki margaryny palmy
- 4 pełne łyżki płynnego miodu
- 3/4 szkl. cukru pudru
- 2 kopiaste łyżki kwaśnej śmietany
- 1 łyżeczka sody
Składniki na biszkopt:
- 5 jaj + 2 białka (które pozostały z placków miodowych)
- 3/4 szkl. mąki pszennej+2 łyżki ziemniaczanej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- pół szkl cukru
- łyżeczka cukru wanilinowego
Składniki na budyń:
- 2,5 szkl. mleka
- 1 budyń waniliowy bez cukru 35 g
- 5 łyżek cukru
- 3 pełne łyżki mąki pszennej
- 180 g masła
Miodowe: Mąkę przesiać, wymieszać z cukrem pudrem i sodą, dodać posiekana miękką margarynę i wyrobić tak jak na posypkę. Dodać żółtka i jajo, miód oraz śmietanę. Składniki połączyć na jednolitą masę (w razie czego można jeszcze dodać 2-3 łyżki mąki). Ciasto dzielimy na 2 części. Pierwsza część wyłożyć na przygotowaną wcześniej blaszkę, delikatnie rozprowadzić ciasto palcami od czasu do czasu maczając palce w mące (nie wałkować na stolnicy!). Piec w temp ok. 170 st. C w nagrzanym piekarniku przez 12-15 minut do zrumienienia. Wyjąć delikatnie placek miodowy na deseczkę. Z drugą częścią ciasta postępujemy tak samo.
Biszkopt: Białka ubić na sztywno, wsypać cukry, dalej ubijać. Następnie dodawać po jednym żółtku. Na koniec dodawać po kilka łyżek mąk wymieszanych z proszkiem do pieczenia - mieszać ręcznie. Piec na tej samej brytfance w temp 150 st. C przez ok 30 minut. Zostawić do wystygnięcia.
Budyń: 2 szklanki mleka wlać do rondelka, zagotować. W pół szklanki mleka rozrobić budyń z cukrem i mąką. Na gotujące się mleko wlać nasz budyń i delikatnie mieszać. Do ciepłego dodawać partiami masło cały czas mieszając-zdjąć z ognia, pozostawić na kilka minut.
Składanie ciasta: Placek miodowy - połowa gorącego kremu (delikatnie rozprowadzić pozostawiając marginesy by ciasto się nie wylało) - biszkopt - druga połowa kremu - placek miodowy:) Nasz miodownik przykryć sciereczką lub włożyć do pojemnika na ciasta, pozostawić na ok. 4-5 godzin do zmięknięcia placków miodowych w chłodnym miejscu. Całość oprószyć cukrem pudrem, podawać najlepiej schłodzone:) SMACZNEGO!!!
Wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńu mnie takie ciasto nazywa się Królewicz. I rzeczywiscie jest pyszne.pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDokładnie, tu się mówi Miodownik lub Królewiec :)
OdpowiedzUsuńMmm, kusisz :)
OdpowiedzUsuńgin no pewno że kusze, musisz koniecznie wypróbować przepis na miodownik:) musiałam schować kilka kawałków dla dzisiejszych gości; dziś co prawda robię ciasto czekoladowo-wiśniowe - przepis jutro :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciasto. Znam je pod nazwą KRÓLEWIEC i lubię je upiec od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie przed chwilą skończyłam piec to ciasto :-) teraz chłodzi się w lodówce. Na pierwszy rzut oka super przepis, zobaczymy jeszcze jak będzie smakowało :-) ale już widzę, że będzie to jedno z moich ulubionych ciach. Ciasto na spody miodowe wyrobiło się świetnie, spody są mięciutkie, a biszkopt REWELACJA, wyrósł ogromny, mięciutki, super. Całe ciasto za sprawą biszkopta jest dość wysokie. Masa też robi się świetnie, nie jest rzadka, pięknie się ścina. Jednym słowem, super przepis. DZIĘKUJĘ :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, iż ciasto wyszło apetycznie:) Przepis na placki miodowe jest stary i sprawdzony to fakt, u mnie Miodownik cieszy się powodzeniem i chyba będzie na weekend ;) Katarzyno daj znać czy również Wam smakował:) ? A ja zapraszam na oponki również wg sprawdzonej receptury, przepis już na blogu :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńCiasto wyszło rewelacyjnie, piękne, wysokie, i PYYSZNE :-) wszystkim bardzo smakuje. Będzie to jedno z moich sztandarowych ciast, dziękuje za przepis, zapraszam do mnie na foto relację z pieczenia królewca :-)
OdpowiedzUsuńCiesze się :)
OdpowiedzUsuń