poniedziałek, 4 maja 2015

Ambasador z mascarpone

Na słodko, ciasto Ambasador w mojej wersji bez kremu budyniowego lecz z serkiem mascarpone. Na blogach kulinarnych znalazłam wiele przepisów Ambasadora, jak również w swoich notatkach. Postanowiłam nieco go zmodernizować i zrobić jak zwykle po swojemu. Ciasto wyszło pyszne, polecam w szczególności jako tortowe :)






 Biszkopt piekłam w blaszce: 33 x 24

Składniki na biszkopt:
- 5 jaja
- 3/4 szkl. mąki pszennej + 2 łyżki ziemniaczanej  
- kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia
- 3/4 szkl. cukru
- 2 pełne łyżki kakao


Składniki na krem mascarpone:

- 2 serki mascarpone po 250 g
- 500 ml śmietany kremówki (36%)
- 4 łyżki cukru pudru
- 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

Dodatkowo:

- galaretka wiśniowa duża
- 12 kostek gorzkiej czekolady
- puszka ananasów
- spirytus lub wódka do nasączenia biszkoptu
- 18 szt. herbatników zwykłych

Polewa:

Polewa:
- 100 g margaryny
- 3 łyżki wody
- 3 łyżki kakao
- 3 łyżki cukru pudru 
- 6 kostek czekolady deserowej lub gorzkiej

Polewa: W rondelku rozpuścić margarynę z wodą, dodać kakao i cukier puder mieszać podgrzewając na bardzo wolnym ogniu by nie doprowadzić do zagotowania się, na koniec dodać czekoladę-polewa będzie wtedy błyszcząca, odstawić do wystygnięcia.




Biszkopt: Białka ubić ze szczyptą soli, dodać cukry, ubijać na sztywno. Dodawać kolejno po jednym żółtku nie przerywając miksowania. Mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia i kakao dodawać ręczni i delikatnie mieszać. Biszkopt piec w temp 150 st. C ok. 30 min. Wystudzić. Przekroić na pół. Jedną połówkę nasączyć spirytusem rozmieszanym z wodą, a drugą sokiem z ananasa. Ananasy z puszki pokroić w drobną kostkę ułożyć na blacie nasączonym alkoholem.
Krem: Śmietanę ubić z pudrem, dodawać stopniowo mascarpone ubijając na średnich obrotach. Wstawić na 15 min do lodówki. Pamiętaj by śmietana i serki miały jednakową temp. (mocno schłodzone) wtedy krem się nie zetnie!
Połowę kremu wyłożyć na blat z ananasem, posypać posiekaną czekoladą i przykryć blatem nasączonym sokiem ananasowym. 
Do pozostałej części kremu dodać kawę i delikatnie wymieszać za pomocą miksera. Wstawić do lodówki.
Galaretkę rozpuścić w 1,5 szkl. wrzątku, odstawić w chłodne miejsce. Gdy będzie mocno tężeć wylać ją na blat ananasowy, wstawić na chwilę do lodówki, następnie wyłożyć na nią krem kawowy, poukładać herbatniki i całość polać polewą. Schłodzić przez noc :) SMACZNEGO!!!





2 komentarze:

  1. Mam przepis na ambasadora, który w niczym nie przypomina tego Twojego. Ciekawe, skąd aż tyle różnych przepisów, może wszystkie te ciasta łączy wyjątkowo pyszny smak!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak napisała w przepisie - zmieniłam go nieco :) Oryginalny ma masę na podstawie budyni i żółtek, a ja użyłam serka mascarpone i nie rozdrabniałam się z bakaliami :) Zachęcam do wypróbowania tej wersji! właśnie idę zjeść ostatni kawałek ;)

    OdpowiedzUsuń

Ciasteczka maślane

Kiedy pierwszy raz odważyłam się na upieczenie ciasteczek nawet nie sądziłam, że zagoszczą na stałę w moich progach :) Pyszne, lekkie, domow...