Sernik wiedeński

Serniki pod każdą postacią cieszą się u mnie popularnością. Czasem jednak nie mam do nich cierpliwości gdyż z tym ciastem trzeba się delikatnie obchodzić, często upadają lub się nie dopiekają. Jednak największą przyjemność sprawia mi delektowanie się tym jedynym delikatnym i niezbyt słodkim w smaku sernikiem wiedeńskim z dodatkiem rodzynek oraz skórki pomarańczowej, która nadaje aromatu całości. Na moim stole zwłaszcza w świąteczny czas nie może zabraknąć serniczka, w szczególności polecam ten wiedeński.

Składniki na masę serową:

- 1 kg twarogu (wilgotnego) zmielonego dwukrotnie
- 9 jaj
- 3/4 kostki dobrego masła
- 3/4 szkl. cukru pudru
- 1 łyżka cukru wanilinowego 
- 2 łyżki kaszy manny
- 10 dkg rodzynek
- ok. 10 dkg skórki pomarańczowej
- szczypta soli

Polewa:

- 10 kostek czekolady deserowej
- 3-4 łyżki masła

Do pieczenia: tortownica o śr. 26 cm

Białka ubić ze szczypta soli. Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym, dodawać po jednym żółtku, ucierać na gładki i puszysty krem. Kolejno małymi partiami dodawać zmielony ser, ucierać dokładnie ( jeśli używasz miksera miksuj na wolnych obrotach). Na koniec dodać pianę z białek oraz namoczone i odciśnięte rodzynki ze skórką pomarańczową - wymieszać delikatnie za pomocą drewnianej łyżki. Całość wyłożyć na przygotowaną tortownicę i piec w nagrzanym piekarniku do 170 st. C przez 60 minut. Gdy góra będzie się zbyt szybko przypalała można zmniejszyć temp. pieczenia. Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i pozostawić do wystudzenia, sernik delikatnie może upaść. Masło rozpuścić w rondelku, dodać kostki czekolady, mieszać do rozpuszczenia. Schłodzoną polewą polać sernik:) SMACZNEGO!!!