środa, 2 kwietnia 2014

Drożdżówki z nadzieniem jabłkowo-cynamonowym

Świetne do porannego kakao oraz dla dzieci do szkoły na 2-gie śniadanko:) Zapraszam do wypróbowania:)

Ciasto:

- 3 i 3/4 szkl. mąki pszennej
- 3 jaja
- 1 szkl. mleka
- 3 dkg drożdży
- 1/2 łyżeczki soli
- 3/4 szkl. cukru
- 6 dkg masła
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego
- jajo do smarowania ciasta

Nadzienie:

- 50 dkg jabłek
- 2 łyżki kaszy manny
- 4 łyżki cukru
- łyżeczka cynamonu

Do ciepłego mleka dodać rozkruszone drożdże, 2 łyżki mąki i łyżkę cukru. Wymieszać, odstawić do wyrośnięcia. Żółtka utrzeć z cukrem wanilinowym, resztą cukru i solą. Białka ubić, tłuszcz rozpuścić. Przesiać mąkę, dodać wyrośnięte drożdże, utarte żółtka, białka i zarobić ciasto, jak składniki się połączą to małą stróżką dodać ciepłe (ale nie gorące) roztopione masło i wyrabiać dalej do momentu wchłonięcia się masła. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia-by podwoiło swa objętość. Rada: gdyby było za rzadkie można dodać ciut więcej mąki, ale nie za dużo to w końcu ciasto drożdżowe:)!!!


Jabłka obrać pokroić w średnią kostkę dodać cukier, kaszę mannę, cynamon i zamieszać. 


Stolnicę mocno oprószyć mąką, wyjąć połowę ciasta na stolnicę (można przed wyjęciem ciasta natłuścić dłonie) uformować grubszy wałek długości ok. 30 cm i podzielić nożem na 8 równych kawałków, każdy rozpłaszczyć dłonią tak by jego grubość miała ok 0,5 cm a kształt przypominał koło, na każdy placuszek dać 2 łyżki przygotowanego wcześniej nadzienia, zlepić placek w jeden punkt i każdą posmarować roztrzepanym jajem. Blaszkę smarujemy najlepiej margaryną, układamy nasze drożdżówki (w sumie powinno wyjść 16, ale układamy po kilka w odstępach) nagrzewamy piekarnik, pieczemy 20 min w temp ok.180 st. C na kolor złoty. Możemy posypać cukrem pudrem. Jak zostanie nadzienie zawsze można z niego zrobić smaczna konfiturkę.

 SMACZNEGO!!!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ciasteczka maślane

Kiedy pierwszy raz odważyłam się na upieczenie ciasteczek nawet nie sądziłam, że zagoszczą na stałę w moich progach :) Pyszne, lekkie, domow...